
ZRAZY MIELONE
Kłaniam się nisko. Jak Wam mija pierwszy dzień miesiąca, a zarazem pierwszy dzień astronomicznej wiosny? Jakieś spacery lub aktywność na świeżym powietrzu miała miejsce?…
WięcejKłaniam się nisko. Jak Wam mija pierwszy dzień miesiąca, a zarazem pierwszy dzień astronomicznej wiosny? Jakieś spacery lub aktywność na świeżym powietrzu miała miejsce?…
WięcejKłaniam się nisko. Dawno, ale to dawno nie wrzucałem żadnego filmiku na kanał na YouTube. Pewnie zdecydowana większość z Was, nawet nie wie, że…
WięcejKłaniam się nisko. Dawno nie przyrządzałem dań azjatyckich. Lubię zjeść dobrego „chińczyka” z racji tego, iż jest to kuchnia pełna smaków i aromatów. Przewertowałem…
WięcejKłaniam się nisko. Wczoraj poleciałem klasyką kuchni letniej, dzisiaj pozostanę w tych samych rewirach, i podzielę się przepisem na leczo. Jednak będzie to leczo…
WięcejKłaniam się nisko. Drodzy Przyjaciele, kolejny weekend na grillowanie przed nami. Jednak zanim udam się do swojej grillowej mekki, pochwale się jeszcze przepisem na…
WięcejKłaniam się nisko. Śmiało sezon na słoiki mogę uznać za otwarty. W miniony weekend rozpocząłem przygotowania na sezon jesienno – zimowy. Przez kilka następnych…
WięcejKłaniam się nisko. Przy sobotnim popołudniu pokażę Wam przepis na sycącą zupę z czarnej fasoli i wieprzowej kiełbasy chorizo. Wykonanie jest bardzo proste, a…
WięcejKłaniam się nisko. Kilka ostatnich postów dotyczyło dużej ilości mięsa, dzisiaj będzie dużo zieleni i jeszcze raz zieleni. Zapaleni mięsożercy powinni szybko powrócić do…
WięcejKłaniam się nisko. Mijający weekend był dla mnie bardzo intensywny. Kilka nakładających się okoliczności wyłączyło mnie z życia blogera. W piątek rozpocząłem imprezowy maraton…
WięcejUszanowanie. Wczoraj zmierzyłem się z „legendarnym” przepisem mojego taty na węgierską zupę, zwaną potocznie bograczem. Odkąd pamiętam, tata w okresie jesienno – zimowym raczył…
Więcej