
CHIMICHANGA VS. DORAYAKI
Kłaniam się nisko. Drodzy przyjaciele, dzisiaj nieco inny format niż zwykle. Tym razem urządziłem kulinarny pojedynek światowych pyszności. Po jednej stronie narożnika stanie meksykańska…
WięcejKłaniam się nisko. Drodzy przyjaciele, dzisiaj nieco inny format niż zwykle. Tym razem urządziłem kulinarny pojedynek światowych pyszności. Po jednej stronie narożnika stanie meksykańska…
WięcejKłaniam się nisko. Naszła mnie dzisiaj ochota na krokiety, ale nie klasyczne. Poszukiwałem nowego smaku, nieoczywistego, bardziej wyszukanego. Po dłuższym zastanowieniu powstał przepis na…
WięcejKłaniam się nisko. Od wczoraj postanowiłem wkroczyć na bloga z pewną serią, co jakiś czas wrzucać swoje pomysły na posiłki lunchbox-owe. Motywacją w głównej…
WięcejKłaniam się nisko. Dzisiaj naszła mnie ochota na naleśniki w słonej odsłonie. Z racji tego, iż biorę udział w konkursie firmy Patak’s postanowiłem wykorzystać…
WięcejUszanowanie. Jak tam mija Wam tydzień? Mnie trudno się pogodzić z faktem, iż tydzień temu chillout-owałem 500 km od korporacyjnego zgiełku, i nie martwiłem…
WięcejKłaniam się nisko, w ten piękny, słoneczny, październikowy poranek. Prawdopodobnie kiedy czytasz ten post, zarabiam kolejne złotówki dla światowej korporacji. Takie życie najemnika. Rachunki…
WięcejKłaniam się nisko, po same rosolisko. Mamy niedzielę więc pewne kwestie organizacji muszą być zachowane. Dziesięć lat wstecz, kiedy jeszcze mieszkałem z rodzicami, w…
WięcejBuenos dias! Dzisiejszy post na blogu pojawił się dzięki resztkom jedzenia. Nie ma nic lepszego, niż pozostałości po wcześniejszych szaleństwach w kuchni. Dzięki temu…
WięcejWitajcie w sobotnie popołudnie. Dzisiaj danie jarskie. Mianowicie na obiad polecają się bazyliowe naleśniki z wyjątkowym farszem, na bazie włoskiego serka ricotta, świeżych liści…
WięcejOd dłuższego czasu zabierałem się do napisania postu dotyczącego kulinarnych wspomnień. W między czasie, gdy dojrzewałem do przelania swych myśli na bloga, pewien jutjuber…
Więcej