DORAYAKI – JAPOŃSKIE NALEŚNIKI

Kłaniam się nisko, w ten piękny, słoneczny, październikowy poranek. Prawdopodobnie kiedy czytasz ten post, zarabiam kolejne złotówki dla światowej korporacji. Takie życie najemnika. Rachunki same się nie zapłacą. Dzisiaj nie miałem czasu na przygotowanie obfitego śniadania. W biegu wypiłem podwójne espresso i przegryzłem kawałkiem ciasta. Inna sytuacja jest w weekendy, kiedy dysponuję większym zasobem wolnego czasu, wtedy mogę zadbać o smaczny posiłek.

W ostatnią niedzielę przygotowałem japońskie naleśniki – dorayaki. Dorayaki to takie naleśniki, które można zakwalifikować pomiędzy naszymi klasycznymi, a amerykańskimi „pankejkami”. Nie są ani cienkie, ani pulchne jak amerykańce. Kucharze z kraju kwitnącej wiśni smażą małe naleśniczki, a następnie nadziewają czekoladowym kremem albo owocową konfiturą. Bardzo smaczne. Najlepiej smakują z szklanką zimnego mleka.

Trzymajcie się mordeczki.

Piona!

 

Składniki:

  • 110 gr mąki pszennej
  • 50 ml mleka 3.2%
  • 2 jajka
  • 30 gr brązowego cukru
  • 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżka miodu
  • krem czekoladowy/dżem owocowy

 

Proces twórczy:

  1. Wbić do miski dwa jajka. Dodać cukier i łyżkę miodu. Dokładnie wymieszać.
  2. Przesiać mąkę i proszek do pieczenia. Dolać mleko. Wyrobić trzepaczką/ łyżką drewnianą ciasto.
  3. Odstawić na 30 minut.
  4. Rozgrzać patelnię. Smażyć równomierne naleśniki o średnicy 5-7 cm. Na pierwszej stronie smażyć do momentu kiedy na cieście będą pojawiać się „dziurki”, na drugiej stronie wystarczy 30 sekund.
  5. Posmarować naleśniki ulubionym dodatkiem.