Piątek, piąteczek, piątunio. Tydzień szybko minął i znowu mamy weekend. Na tą okoliczność przygotowałem szybki przepis na kolację – tarta ze szparagami. W ostatnim poście uprzedzałem, iż zamierzam w pełni wykorzystać sezon na zielone oraz białe afrodyzjaki. Danie jest proste wykonaniu, potrzebujemy: ciasta francuskiego, dwóch jajek, szparagi oraz kawałek sera pleśniowego (ja proponuję niebieski). Całe zamieszanie przy garach nie będzie trwało dłużej niż 40 minut. Obiecuję, że zakochacie się w tej tarcie.
Jakie są Wasze ulubione przepisy na wykorzystanie szparagów?
Składniki:
ciasto francuskie
szparagi zielone
1 cebula
150 ml śmietanki kremówki 30% albo 18%
2 jajka
50 g sera pleśniowego brie
szczypta gałki muszkatołowej
sól
pieprz biały
Proces twórczy:
- Rozgrzewamy piekarnik na 220 stopni Celsjusza. Foremki albo większą formę do tarty wykładamy ciastem francuskim. Widelcem nakłuwamy cały spód, aby zapobiec wyrośnięciu ciasta. Dla pewności przykryjmy jeszcze foremki papierem do pieczeniem i garścią grochu bądź fasoli.
- Wkładamy foremki na 15 minut do piekarnika.
- W międzyczasie w kosteczkę kroimy cebulę i podsmażamy na maśle. W misce mieszamy śmietanę, 2 jajka oraz pokruszony ser pleśniowy brie. Doprawiamy solą i pieprzem białym.
- Odcinamy twarde końcówki szparagów. Wkładamy do wrzącej, osolonej wody. Gotujemy 5-6 minut.
- Wyjmujemy z piekarnika foremki z ciastem. Do tarty wkładamy podsmażoną cebulę, zalewamy sosem. Na wierzch kładziemy szparagi.
- Wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180-200 stopni. Pieczemy 30 minut.