Muffiny. Małe babeczki, pięknie ozdobione i proste wykonaniu. Taką okrojoną wiedzę miałem na ten temat przed minionym weekendem. Nie da się ukryć, iż jestem mięsożercą z krwi i kości. Parę dni temu miałem szczęście skosztować przepysznych babeczek wykonaniu jednej z miejscowych cukierni. Były piękne i bardzo słodkie. Idealne do popołudniowej kawki. Będąc pod wpływem dużej ilości cukru we krwi zacząłem „serfować” po internecie. w poszukiwaniu muffinek w wersji słonej. Znalazłem przepisy na babeczki szpinakowe, z kurczakiem, szynką, fetą i wiele innych. O dziwo nie natrafiłem na przepis babeczek o smaku burgera ( może podświadomie nie chciałem tego wyszukać?). Wiele się nie zastanawiałem. Wyciągnąłem składniki i zacząłem „kuchenny freestyle”. Improwizacja nie znała granic. Efekty możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach. Smakowo BOMBA. Jakie są Wasze ulubione smaki muffinek?
Składniki:
1 szklanka mąki pszennej (szklanka 250 ml)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajko
200 ml kefiru
3 łyżki majonezu
1 płaska łyżeczka curry
sól
1 łyżka ulubionych ziół
2 garści tartego sera żółtego
200 g mielonego mięsa wołowego
sól
czosnek granulowany
pieprz ziołowy
Proces twórczy:
- Zaczynamy od przygotowania farszu do babeczek. Mięso przyprawiamy, formujemy burgera i smażymy po 5 minut z każdej strony na patelni grillowej.
- W misce mieszamy składniki suche: mąka, proszek do pieczenia, zioła, sól, curry.
- Następnie dodajemy kefir, jajko oraz majonez. Dokładnie mieszamy do uzyskania gładkiej masy.
- Burgera kroimy/siekamy na drobne kawałeczki. Mięso razem z tartym serem wrzucamy do ciasta. Delikatnie mieszamy i przekładamy do foremek (wypełniamy do 3/4 wysokości foremki).
- Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika (180 stopni) i pieczemy przez 30-35 minut.