
BURRITO Z CHILI
Kłaniam się nisko. Na niedzielny obiad przygotowałem wypasione burrito z ryżem, chili con carne i klasycznymi składnikami kuchni meksykańskiej. Nie przypuszczałem, że wyjdzie mi…
WięcejKłaniam się nisko. Na niedzielny obiad przygotowałem wypasione burrito z ryżem, chili con carne i klasycznymi składnikami kuchni meksykańskiej. Nie przypuszczałem, że wyjdzie mi…
WięcejKłaniam się nisko. W piątkowy wieczór chciałbym zaprezentować wypasionego „gorącego psa”. Weekend oficjalnie został rozpoczęty więc można poszaleć w klubach i pozwolić sobie na…
WięcejKłaniam się nisko. Naszła mnie dzisiaj ochota na krokiety, ale nie klasyczne. Poszukiwałem nowego smaku, nieoczywistego, bardziej wyszukanego. Po dłuższym zastanowieniu powstał przepis na…
WięcejKłaniam się nisko. Mijający weekend był dla mnie bardzo intensywny. Kilka nakładających się okoliczności wyłączyło mnie z życia blogera. W piątek rozpocząłem imprezowy maraton…
WięcejKłaniam się nisko. Kochani usiądźcie wygodnie, zrelaksujcie się, weźcie łyk dobrej kawy, bo zabieram Was na wycieczkę do Ameryki Południowej – do gorącego Meksyku!…
WięcejKłaniam się nisko. W ostatnim poście wspominałem, że „czyściłem” zamrażarkę. Na pierwszy ogień, poszedł duży plastikowy pojemnik, który zawierał chili con carne. Było tyle…
WięcejBuenos dias! Dzisiejszy post na blogu pojawił się dzięki resztkom jedzenia. Nie ma nic lepszego, niż pozostałości po wcześniejszych szaleństwach w kuchni. Dzięki temu…
WięcejWczoraj na obiad serwowałem chili con carne. Oczywiście nagotowałem jak dla całego wojska. Walczyłem jak opętany o każdą, kolejną łyżkę. Jadłem już za mamę,…
WięcejWeekend postanowiłem zakończyć miłym akcentem. Z przyrządzonych rano tortilli wyczarowałem meksykańskie chimichanga. Chimichanga to nic innego, niż smażona tortilla z ulubionym farszem. Prześledziłem całego…
Więcej