Kłaniam się nisko. Dzisiaj przeniesiemy się do XVII wiecznego Krakowa, gdzie polscy żydzi wymyślili bułkę z dziurką, zwaną bajglem. Według zarysu historycznego bajgle wręczano w prezencie kobietom po urodzeniu dziecka. Ogólnie rzecz biorąc jest to dość stara bułka, która do dzisiaj ma swoich zwolenników na całym świecie. Idealnie sprawdza się na śniadania, zarówno w odsłonie na słodko bądź słono.
Bajgle produkuje się z mąki pszennej, drożdży i wody. Po wyrośnięciu ciasta, najpierw się parzy w wodzie z cukrem, a następnie piecze. Dzięki takiemu zabiegowi bułka z dziurką w środku jest puszysta, a z wierzchu chrupka.
Wczoraj poszalałem z domowym kebabem więc początek tygodnia zacznę bardziej spokojnie. Na śniadanie będzie domowy bajgiel z jajecznicą i rukolą. Pożywna kanapka przyniesie dużą dawkę energii.
Miłego dnia.
Byle do piątku 🙂
Składniki:
500 g mąki pszennej
300 ml letniej wody
7 g drożdży suchych
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
1 łyżka roztopionego masła
2 litry wody
łyżka cukru
Proces twórczy:
-
Przesiać mąkę dwa razy. Wsypać drożdże, cukier oraz sól. Dobrze wymieszać.
-
Wlać wodę i masło. Wyrabiać ciasto przez 10 minut, aż będzie elastyczne.
-
Włożyć do miski oprószonej mąką. Przykryć ściereczką i odłożyć do wyrośnięcia na 1,5 godziny.
-
Podzielić ciasto na 10 części. Zrobić w środku dziurkę i obracać ciasto wokół palca. Powtórzyć czynność z każdą bułeczką. Zostawić do wyrośnięcia na oprószonej mąką stolnicy na kolejne 30 minut.
-
Zagotować 2 litry wody z cukrem. Wrzucać po 2 bajgle do gotującej wody. Parzyć po minutę z każdej strony. Wyjąć cedzakiem i położyć na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia.
-
Posmarować żółtkiem wszystkie bajgle. Posypać sezamem.
-
Piec przez 15 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza.
-
Podawać z rukolą i jajecznicą.