Kłaniam się nisko. Na piątkowy obiad wleciała bomba kaloryczna w postaci smażonego camembeta z frytkami i sałatką z młodej kapusty pekińskiej. Dawno taki zestaw za mną chodził, ale jakoś nie było mi po drodze. Dzisiaj bez zbędnego marudzenia zabrałem się do pracy, a że przepis prostszy od budowy cepa, to szybko poszło.
Ser camembert panierujemy w mące, jajku oraz bułce tartej. Smażymy po 4-5 minut z każdej strony, na średnim ogniu, aby nam panierka nie zamieniła się w popiół. Pod koniec smażenia możecie przykryć patelnię pokrywką, dzięki temu środek będzie bardziej płynny. Drugi sposób to podpieczenie „kotletów” kilka minut w piekarniku w 150 stopniach Celsjusza. Sałatka z młodej kapusty to taka wariacja na temat słynnego colesława. Zamiast kapusty białej wykorzystałem młodą pekinkę, marchewkę tartą, cebulę, ogórek zielony oraz kukurydzę. Wszystko polałem lekko sosem śmietanowym (pomieszana śmietana z majonezem).
Taki zestaw świetnie zrobił mi dzień. Otworzyli lasy i parki to będzie gdzie spalić kalorie.
Piona!
Składniki:
- ser camembert
- jajko
- mąka pszenna
- bułka tarta
- sól
- pieprz
Surówka z kapusty pekińskiej
- 1/2 główki kapusty pekińskiej
- 1 marchewka
- 1/2 cebuli
- garść kukurydzy
- 1 ogórek zielony
- 2 łyżki majonezu
- 1 łyżka śmietany 18%
- sól
- pieprz
Proces twórczy:
- Jajko rozbełtać w głębokim talerzy. Doprawić solą i pieprzem. Na drugim talerzyku wysypać mąkę, a na trzecim umieścić bułkę tartą.
- Ser camembert obtoczyć w mące. Następnie namoczyć w jajku. Na koniec dokładnie obtoczyć w bułce tartej.
- Rozgrzać na patelni olej. Położyć „kotlety”. Smażyć na średnim ogniu po 4-5 minut (w zależności od wielkości sera). Na 2 ostatnie minuty przykryć patelnię.
- Przygotować surówkę. Poszatkować kapustę. Obrać i pokroić w kostkę ogórek zielone. Cebulę poszatkować w drobną kostkę. Wsypać garść kukurydzy konserwowej. Przyprawić solą i pieprzem. Śmietanę wymieszać z majonezem i polać lekko sałatkę.
- Ser odsączyć w papierowe ręczniki z nadmiaru tłuszczu.
- Kotlety podawać w towarzystwie frytek.
- Smacznego.




