KREM Z DYNI

Kłaniam się nisko. Za oknem jesień hula na dobre. Drzewa świecą gołymi gałęziami, a z soboty na niedziele przestawiamy zegarki o godzinę do tyłu. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż przyszedł sezon na dynię. Z tego zacnego warzywa, które może osiągnąć gigantyczne rozmiary, można w kuchni przygotować wiele dobrego. Moim ulubionym daniem z dyni jest „zupa krem”, z mleczkiem kokosowym i suszoną papryczką chipotle.

Krem z dyni idealnie wpasowuje się w jesienny klimat. Przede wszystkim jest sycący, a suszone papryczki odpowiednio rozgrzewają wychłodzony organizm. Przestawiona na zdjęciach wersja nie zawiera żadnej wkładki mięsnej (nie wliczając bulion). Ciekawą opcją dla mięsożerców jest dodanie podsmażonego chorizo. Wersja delux powinna zadowolić każdego krytyka kulinarnego.

Tak mi zasmakowała ta kombinacja smakowa, że po dokładkę chodziłem kilkukrotnie. Dobrze, że dzisiaj trochę pobiegam za piłką.

Trzymajcie się.

Piona.

 

Składniki:

  • 1,5 kg dyni
  • 200 ml mleka kokosowego
  • 300 – 350 ml bulionu warzywnego lub drobiowego
  • 1 szalotka
  • 1 cm imbiru
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 1 łyżka masła
  • 1 łyżeczka suszonej kurkumy
  • 1/2 łyżeczki wędzonej papryki chipotle lub chili w płatkach
  • sól
  • pieprz

 

Proces twórczy:

  1. Obrać dynię ze skóry. Wydrążyć miąższ z pestkami. Pokroić dynię na mniejsze kawałki.
  2. Pokroić w drobną kostkę szalotkę i czosnek. Zetrzeć na tarce imbir.
  3. Pode szklić w garnku o grubym dnie na maśle szalotkę i czosnek. Dodać dynię. Wsypać kurkumę, dodać imbir. Smażyć 5-7 minut.
  4. Wlać bulion. Doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć „ogień” i gotować pod przykryciem 15-20 minut do miękkości dyni.
  5. Zmiksować wywar za pomocą blendera. Dolać mleczko kokosowe i dodać papryczkę chipotle, wymieszać i gotować kolejne 5 minut.
  6. Doprawić do smaku pieprzem i solą.
  7. Podawać z groszkiem ptysiowym lub grzankami.
  8. Smacznego.