HOT-DOG Z OGNISKA

W ubiegłym tygodniu odpoczywałem w nadmorskim Władysławowie. Przez cały pobyt poszukiwałem, kosztowałem kaszubskich rarytasów. Szczególnie przypadły mi do gustu zupy rybne w różnorodnych odsłonach. Odbyłem kilka ciekawych rozmów z rodowitymi mieszkankami pomorza o starokaszubskich przepisach. Nabytą wiedzę postaram się przemycić w najbliższym czasie w moich przepisach.

Zanim kaszubską wyprawę wrzucę na bloga, chciałbym podzielić się z Wami przepisem na Hot-Doga z ogniska, którego przyrządziłem podczas wczorajszego, rodzinnego wypadu za miasto. Jak się domyślacie nie będzie to skomplikowana potrawa. Musicie wyłącznie uważać, aby kiełbaska nie wylądowała w palenisku. Reszta pójdzie z górki. Wystarczy jeszcze przypiec bagietkę i poskładać resztę sezonowych składników. Gotowe. Niebo w gębie – zresztą sami dobrze to znacie.

Dla mnie najważniejszym momentem przygotowania potraw z ogniska jest wspólne biesiadowanie z bliskimi, wspominanie dzieciństwa i starych, dobrych czasów (jakby te były takie złe:P). Oto w taki sposób z prostego hot-dog wyrasta laureat, kilku gwiazdek Michelin.

 

Składniki:

2 białe kiełbasy ze świniobicia

bagietka

pomidor malinowy

ogórek gruntowy

cebula czerwona

musztarda

sos curry

papryka

 

Proces twórczy:

  1. Pieczemy kiełbaski na ognisku. Gdy mają odpowiedni stopień wypieczenia zdejmujemy. Na kijek nabijamy rozciętą wzdłuż bagietkę. Podpiekamy do uzyskania chrupkości.
  2. Środek bagietki smarujemy musztardą. Kładziemy dwie kiełbaski. Po bokach bagietki dodajemy ulubione składniki: pomidor malinowy, ogórek gruntowy, papryka czerwona oraz cebulka czerwona.
  3. Polewamy sosem curry.

Dodaj komentarz