Siemanko, jest tu kto? Raz na jakiś czas człowiek wrzuci danie bez mięsa i nie ma odzewu. Nie martwcie się, dzisiaj będzie kawał soczystej wołowiny. Ostatnio trochę zaniedbałem bloga, ale musiałem skupić się na sprawach życia codziennego. Nie ma co zamulać! Jedziemy z tematem ! Zróbcie hałas, żebym wiedział kto to w ogóle czyta, i czy jest sens produkować się w tych wszystkich postach.
Poliki wołowe to idealne mięso nadające się do wszelakiego duszenia. Za wielkim oceanem, Amerykanie zajadają się polikami w różnorodnych wariacjach burgerowych. Osobiście nie spotkałem się z takim wykorzystaniem w Polsce. W kilku knajpkach widziałem je jako danie główne serwowane z ziemniakami i kapustą czerwoną. W mojej kuchni do tej pory, też nie gościły. Jako miłośnik czerwonego mięsa będąc w markecie, nie mogłem przejść obojętnie koło polików wołowych. Włożyłem do koszyka i ruszyła cała machina procesu twórczego. Stopniowo w głowie pojawiał się coraz ostrzejszy obraz dania.
Z polików wołowych należy pozbyć się błon i odkroić nadmiar tłuszczu. W pierwszym etapie obróbki mięsa przyprawiłem solą, pieprzem i papryką wędzoną. Następnie oprószyłem mąką i podsmażyłem na maśle. Kolejny etap to pieczenie w naczyniu żaroodpornym z dodatkiem warzyw i mieszanki przypraw. Po 2 godzinach otrzymujemy soczyste mięso, które rozpływa się w ustach.
Poliki przełożyłem do chrupiącej bagietki. Dodatkowo dodałem mój ulubiony ser mimolette, soczystego pomidora, sałatę lodową, kiszoniaka, cebulę czerwoną, a wszystko polałem szybkim sosem aioli na bazie majonezu domowego. Petarda!
Widzimy się jutro.
Piona!
Składniki:
- 500 g polików wołowych
- 100 ml bulionu
- 100 ml białego wina
- ser mimolette
- puszka pokrojonych pomidorów
- 2 łodygi selera naciowego
- 2 cebula
- 4 ząbki czosnku
- 2 marchewki
- łyżka tymianku suszonego
- 1 łyżeczka papryki wędzonej
- 1 łyżeczka papryki słodkiej
- 1 łyżeczka miodu
- 1/2 łyżeczki rozmarynu
- 20 ml sosu worcestershire
- 10 ml sosu sojowego
- masło
- mąka
- sól morska
- pieprz
Proces twórczy:
- Umyć i osuszyć poliki wołowy. Pozbyć się błon i nadmiaru tłuszczu.
- Przyprawić z obydwu stron solą, pieprzem i papryką wędzoną. Oprószyć mąką.
- Podsmażyć poliki z każdej strony na maśle po 2-3 minuty. Przełożyć poliki do naczynia żaroodpornego.
- Podsmażyć na patelni po polikach cebulę pokrojoną w pióra, czosnek posiekany oraz marchewkę i seler poszatkowany w talarki. Przełożyć całość do polików.
- Zalać mięso pomidorami z puszki, winem oraz bulionem. Dodać miód, tymianek, i przyprawić solą i pieprzem. Naczynie przykryć folią aluminiową.
- Piec w temperaturze 170 stopni Celsjusza przez 2-3 godziny.
- Porozrywać mięso widelcem. Przełożyć do podpieczonej bagietki. Dodać swoje ulubione dodatki. SMACZNEGO 🙂