PIEROŻKI GYOZA

Kłaniam się nisko. Dawno w kuchni nie było typowych robótek ręcznych więc dzisiaj popełniłem pierogi, i to nie byle jakie, a z kraju kwitnącej wiśni –GYOZA.  Ciasto na japońskie gyoza jest standardowe – mąka, woda i sól. Farszy jest wiele, ale standardowe to połączenie mięsa wieprzowego z kapustą pekińską, i takie właśnie zrobiłem.

Na pierwszy rzut oka widać wiele podobieństw do naszych pierogów. Jednak jest inny proces obróbki termicznej. W naszej rodzimej kuchni wrzucamy do wrzącej wody i gotujemy.  Natomiast pierogi gyoza najpierw podsmażamy, a następnie wlewamy wodę na patelnię i „gotujemy” na parze pod przykryciem. Wlewamy tyle wody, aby w kilka minut cała wyparowała. Dzięki takiemu zabiegowi pierożki z dołu są chrupiące a z wierzchu mięciutkie. Najlepiej smakują z sosem na bazie sosu sojowego, oleju sezamowego oraz octu ryżowego.

Jest petarda!

Składniki:

Ciasto

  • 2 szklanki mąki pszennej typu 450
  • ½ szklanki gorącej wody
  • 1 łyżeczka soli morskiej

Farsz

  • 350 g mielonej wieprzowiny
  • 1 garść kapusty pekińskiej
  • ½ pęczku cebulki dymki lub szczypiorku
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 cm imbiru
  • 2 łyżki sos sojowego jasnego
  • 1 łyżka sosu rybnego
  • 1 łyżka oleju sezamowego

Sos

  • 2 łyżki sosu sojowego jasnego
  • 1/3 łyżki oleju sezamowego
  • 1 łyżka octu ryżowego

Proces twórczy: