Kłaniam się nisko. Niedziela Dzień Burgera! W ten piękny listopadowy dzień, przygotowałem kolejnego kozackiego burgera. Tym razem zamiast wołowiny w bułce znalazła się pierś kurczaka. Ogólnie burger wyszedł w klimacie indyjsko – chińskim. Pierś została zamarynowana w paście tika masala. Chrupiąca bułka własnego wypieku. Szwajcarski ser. Domowy majonez z dodatkiem chipotle i sosu sriracha. Sałata lodowa, pomidor, cebula. Wszystko z góry polane sosem słodkie chili. Naprawdę burger godny polecenia. Od niechcenia zawsze wychodzą najlepsze sztosy.
Nie ma co się tu rozpisywać. Większej filozofii w przygotowaniu nie ma. Najważniejsze elementy tej układanki to chrupiąca buła, soczysta pierś i przepyszny sos na bazie domowego majonezu. Na blogu znajdziecie przepis na bułki i majonez. Jeżeli macie jakieś pytania, śmiało piszcie w komentarzach, chętnie odpowiem.
Miłej niedzieli.
Piona!
Składniki:
- pierś z kurczaka
- bułki do burgerów
- majonez
- ser żółty
- pomidor
- cebula
- sałata lodowa
- sos słodkie chili
- pasta tikka masala
- papryka marynowana chipotle
- sos sriracha
Proces twórczy:
- Umyć i osuszyć pierś kurczaka. Przekroić wzdłuż. Zamarynować w paście tikka masala. Odstawić na minimum godzinę do lodówki.
- Przygotować sos na bazie domowego majonezu. Posiekać jedną papryczkę chipotle. Przełożyć do miseczki. Dodać 4 łyżki majonezu oraz 1/2 łyżeczki sosu sriracha. Wymieszać.
- Pokroić warzywa.
- Rozgrzać patelnię grillową. Smażyć pierś po 4 minuty z każdej strony.
- Podpiec bułki w piekarniku. Na dolną połówkę bułki położyć plasterki sera.
- Złożyć burgera: bułka -> ser -> majonez -> sałata -> pomidor -> pierś -> cebula -> bułka.
- Smacznego.