ROSÓŁ DROBIOWO – WOŁOWY

Kłaniam się nisko. Dzisiaj polecimy staropolskim klasykiem, tak będzie rosół. Rosół bardzo klarowny na bazie drobiu, wołowiny oraz kaczki. Będzie duża ilość włoszczyzny. Wszystko pyrkało się na małym ogniu przez 4 godziny.

Jest kilka sposobów na przygotowanie klasycznego rosołu. Słyszałem, że niektórzy doprowadzają wodę z mięsem do wrzenia, po czym ją wylewają i napełniają od nowa. Ponoć taka metoda sprawia, że bulion jest klarowny. Dla mnie jest to nie do przyjęcia, z jednego prostego powodu, stracimy część smaku mięsa. To co wylejemy już nie powróci. Inni na koniec przelewają rosół przez sito i ręczniki papierowe, aby doprowadzić do odpowiedniej klarowności. Też tego nigdy nie robiłem. Moim skromnym zdaniem najlepszym sposobem na pyszny, klarowny rosół jest po prostu cierpliwość oraz świeże mięso i warzywa.

Nikogo nie zaskoczę przepisem. Używam zawsze udka z kurczaka, szponder wołowy z kością, oraz porcję rosołową z kaczki (ewentualnie jakaś porcja z indyka). Wodę doprowadzam do wrzenia, zmniejszam gaz do minimum, i gotuję dwie godziny. Pojawiające się szumowiny zdejmuję łyżką cedzakową. Po dwóch godzinach wrzucam włoszczyznę. Opaloną na gazie cebulę, marchewkę, pietruszkę, seler, por, duży pęczek pietruszki oraz kapustę włoską. Pyrka się kolejne godziny. Na koniec wyjmuję całą włoszczyznę i mięso. Mięso wykorzystuje na inne dania albo przekazuję mojemu czworonogowi. Marchewkę kroję w kosteczkę i kładę na talerz. Rosół zawsze podaję z cienkim makaronem. Cała filozofia. Najważniejsza jest cierpliwość.

Rosół zawsze lubię doprawić na talerzu dużą ilością świeżo mielonego pieprzu. Sztosik, najlepiej wchodzi na kaca. A jutro pewnie u większości będzie pomidorowa na rosole z wczoraj 😀

Piona!

 

Składniki:

  • 3 udka z kurczaka
  • 300 g szpondru wołowego
  • 200 g porcji rosołowej z kaczki (korpus)
  • 3,5 litra zimnej wody
  • 2 marchewki
  • 2 pietruszki
  • 1/2 selera
  • 1 duży por
  • 1/2 kapusty włoskiej
  • pęczek pietruszki
  • cebula
  • 3 ziela angielskie
  • 3 liście laurowe
  • pęczek lubczyku
  • sól
  • pieprz w ziarenkach

 

Proces twórczy:

  1. Umyć mięso pod bieżącą wodą. Przełożyć do dużego garnka i zalać zimną wodą. Zagotować i zmniejszyć gaz do minimum (musi się delikatnie pyrkać).
  2. Gotować godzinę, łyżką cedzakową zdejmować szumowinę.
  3. Przygotować włoszczyznę. Marchewkę, pietruszkę, korzeń selera obrać i pokroić na części. Kapustę i por przepłukać. Cebulę przypiec na palniku.
  4. Wrzucić pokrojoną włoszczyznę do bulionu. Dodać jeszcze pęczek pietruszki, lubczyku, ziele angielskie oraz liście laurowe. Doprawić solą i pieprzem (ja na początku daję 1 płaską łyżkę soli oraz 10 ziaren pieprzu, w razie potrzeby doprawiam zupę już na talerzu).
  5. Gotować kolejne 3-4 godziny na małym ogniu.
  6. Rosół podawać z makaronem, pokrojoną marchewką z gotowania, mięsem oraz świeżo poszatkowaną pietruszką. Jeżeli zostanie rosół to odcedzamy z warzyw i mięsa, bulion może posłużyć jako baza na inne zupy i sosy.
  7. Smacznego.