Kłaniam się nisko. Wczoraj z ekipą udaliśmy się do Radomia na turniej ulicznej koszykówki, rywalizowaliśmy z najlepszymi o nagrodę główną wysokości 1500 PLN. Tym razem nie zgarnęliśmy hajsu, ani nie skorzystaliśmy z radomskiego lotniska, ani nie spotkaliśmy chytrej baby co zajumała „3 cytryny”. Natomiast zobaczyliśmy piękny ryneczek, i natrafiliśmy na przesympatycznych mieszkańców tego pięknego miasta. Nawet policjanci okazali się wyrozumiali, i nie wlepili nam mandatów za małą konsumpcję wina przy smażeniu burgerów. Wynik sportowy mógł być lepszy, ale z całości „tripa” jestem zadowolony. Mocno poobijany w walce podkoszowej, muszę dojść do siebie. Najlepszym lekarstwem na regenerację jest spora dawka zwierzęcego białka. Po turnieju zaaplikowałem sobie przepysznego burgera, a dzisiaj „leczę” się świetnym stekiem chimichurri.
Stek Chimichurri to sezonowany 21 dni antrykot, podany z argentyńskim sosem na bazie świeżych ziół (kolendra, bazylia, pietruszka, oregano), czosnku, cebuli i oliwy z oliwek. Do towarzystwa dołączyła żółta fasolka z bułką tartą, oraz pieczone ziemniaki w mundurku. Sztos.
Powiem Wam jedno. Jakby w szpitalach podawali takie zestawy obiadowe, to leczenie wymagałoby połowę mniej czasu niż dotychczas. Czuję siłę. Jutro już będę mógł ponownie wrócić do treningu.
Jutro podzielę się też przepisem związanym w ostatnim czasie z koszykówką. Może wśród obserwujących jest jakiś fan tego sportu, i wie co jada się we wtorki w NBA? Jakiś konkurs?
Do jutra,
Piona.
Składniki:
- 250 g Antrykotu (21 dni sezonowany)
- 1 kg młodych ziemniaków
- 30 g masła
- kilka gałązek oregano
- sól
- pieprz grubo mielony
Sos chimichurri
- 2 garści tymianku
- 1 garść bazylii
- 1 garść kolendry
- 2 pęczki pietruszki
- 1 mała szalotka
- 2 ząbki czosnku
- 8 łyżek oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka octu z białego wina
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól
- pieprz
Proces twórczy:
- Umyć i osuszyć ziemniaki w mundurkach. Pokroić w ćwiartki. Przełożyć do naczynia żaroodpornego. Pokroić masło w plasterki i poukładać na ziemniakach. Posypać solą. Położyć gałązki tymianku. Piec przez 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza.
- Przygotować sos chimichurri. Czosnek i szalotkę pokroić w kosteczkę, wrzucić do malaksera. Dodać wszystkie zioła, oliwę, ocet i sok z cytryny. Zmiksować na gładką masę. Doprawić solą i pieprzem. Włożyć do lodówki na 30 minut.
- Oprószyć stek grubo zmielonym pieprzem. Smażyć na mocno rozgrzanej patelni grillowej po 2-3 minuty z każdej strony. Przełożyć na talerz. Zawinąć folią aluminiową i odłożyć na 5 minut.
- Stek podawać z ziemniaczkami i gotowaną fasolka szparagową i bułką tartą.
- Smacznego.