
WĘGIERSKI BOGRACZ
Uszanowanie. Wczoraj zmierzyłem się z „legendarnym” przepisem mojego taty na węgierską zupę, zwaną potocznie bograczem. Odkąd pamiętam, tata w okresie jesienno – zimowym raczył…
WięcejUszanowanie. Wczoraj zmierzyłem się z „legendarnym” przepisem mojego taty na węgierską zupę, zwaną potocznie bograczem. Odkąd pamiętam, tata w okresie jesienno – zimowym raczył…
WięcejKłaniam się nisko. Tym razem na łamach chillout-u pojawi się przepis na przepyszną zupę rodem z Francji. Kuchnia francuska znana jest z wielu świetnych…
WięcejDzięki za Wszystkie życzenia. Urodziny, imieniny i wszelkie inne imprezy okolicznościowe łączą się z imprezą na której nie może zabraknąć dobrego jedzenia i alko….
WięcejKłaniam się nisko. Kochani dzisiaj jest dla mnie niezwykły dzień, gdyż skończyłem 31 lat. Kiedy miałem połowę mniej, myślałem o trzydziestoletnich osobach jako o…
WięcejWitam. Ledwo żyję. Zatoki w mojej głowie nie dają mi spokojnie funkcjonować. Przy każdym najmniejszym ruchu, chce mi rozerwać czaszkę. Jakby to powiedział Bob…
WięcejKłaniam się nisko. Dzisiaj na „blogaska” wjechał jeden z moich ulubionych przepisów z dzieciństwa, czyli bitki wołowe w sosie własnym. Mama zazwyczaj podawała bitki…
Więcej